Wymienić klej w fokach. Jeżeli foka sama w sobie jest w porządku, nie jest zbyt zasyfiona czy zatłuszczona w jakiś sposób co powoduje nie trzymanie kleju to jego wymiana jest najlepszym rozwiązaniem.
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Czw 23:50, 23 Sty 2014
genior
rozkręcam się
Dołączył: 23 Sty 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Nie chodzi o klej.
Foka składa się z dwóch warstw, pierwsza - materiał moher,
i druga na która nakłada się klej.
Jedna od drugiej się rozkleiła, jak na foto
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez genior dnia Sob 10:04, 25 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
ajajaj, ale brzydko to wygląda. Przepraszam że sam nie pomogę, jeżeli bym był przyparty do muru na długodniowej wycieczce to próbowałbym kleić kropelką, a tak to zastanowiłbym się niestety nad wyrzuceniem foki. Z chęcią posłucham mądrzejszych co w takiej sytuacji.
P
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Pią 7:11, 24 Sty 2014
MarekJG
rozmowny
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
Petefijalkowski napisał:
ajajaj, ale brzydko to wygląda. Przepraszam że sam nie pomogę, jeżeli bym był przyparty do muru na długodniowej wycieczce to próbowałbym kleić kropelką,
P
Kropelka się nie nadaje. Tu zadziałał by klej typu butapren bo tworzy elastyczną spoinę. Ja bym kleił tylko takim i jeżeli jest dostępny a coś mi świta ,że tak, to zastosował bym spray. Nie wiem czy nie odparzył by się klej na foce ale ten można wymienić.
Edit Doczytałem istnieje szeroka gama klejów tapicerskich w sprayu.
Mozna też przeprowadzić próbę na podobnym materiale.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MarekJG dnia Pią 7:25, 24 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: Pią 8:17, 24 Sty 2014
genior
rozkręcam się
Dołączył: 23 Sty 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
no właśnie głównie chodzi o to żeby to podkleić, ale tak żeby wytrzymało mrozy, żeby foka była użyteczna
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez genior dnia Pią 8:17, 24 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Jakiś tapicerski jak wyżej nie mniej jednak większość beznadziejnych przypadków już W.G. przerobił więc wal do niego.
Sama foczka zwłaszcza materiał na klej wygląda na dość leciwą i sztywną, pytanie czy warto ja jeszcze ratować
To powinno być zdjęcie reklamowe marki ja bym to potraktował maszyna do szycia... przez środek zygzak i po bokach ślaczek a do środka jakiś klej do materiału... to oczywiście moje tylko prywatne pomysły (kiedyś zszyłem urwana fokę i była bardzo ok )
tez bym to zszyl ale rownolegle do foki zeby poslizgu nie psuc bobrzesprawdzaja sie nici dentystyczne
pozdr
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Sob 8:40, 25 Sty 2014
longin
rozkręcam się
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
Miałem ten sam problem z tą że właśnie marką. Próbowałem ratować i kleiłem miejscowo. W miejscach gdzie smarowałem klejem, foka robiła się znacznie grubsza ale się już trzymała. Cóż z tego kiedy warstwy puszczały w innych miejscach. Należałoby może zerwać całą warstwę i kleić na nowo.Na tamtą chwilę uznałem że to nie ma sensu. Foki poszły w kosz bez żalu,zwłaszcza że dostałem je kupionych nart. Wymieniłem je na G3 Alpinist.
Życzę więcej wytrwałości i powodzenia.
Użyłem kleju introligatorskiego do dosyć szerokich zastosowań, chyba CR.
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Sob 10:02, 25 Sty 2014
genior
rozkręcam się
Dołączył: 23 Sty 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
dzięki za pomoc, po konsultacjach doszedłem do wniosku że "dać do zrobienia" się nie opłaca
jak mnie natchnie to spróbuje sam się pobawić, bez ciśnienia,
sprzęt co jakiś czas trzeba wymienić
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1