maria |
rozmowny |
|
|
Dołączył: 23 Maj 2007 |
Posty: 31 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
Cóż, to zamieszanie to trochę moja wina - nie sprawdzałam, co to są buty tx, założyłam, że są (jako telemarkowe) podobne do moich. Padło pytanie: "da się wpiąć?", sprawdziłam - da się. Ale przede wszystkim chciałam bez wywoływania zbytniego napięcia podkreślić, że nie ma takiej potrzeby, dlatego nie skupiałam się na wywodach, że uważam, że to bez sensu, tylko chciałam przekonać, że sprzęt tele spełnia warunek, jaki był stawiany improwizowanym kombinacjom. I naprawdę, jeżdżąc techniką alpejską (w założeniu - przejściowo), nie odczuwałam jakiegoś dyskomfortu. Wcale nie miałam wrażenia,że trzeba jakoś specjalnie siedzieć na tyłach. Nacisk na języki jest tak samo ważny w jeździe tele, jak alpejskiej! Sprzęt tele jest już sam w sobie uniwersalny. Z dynafitami nie miałam do czynienia.
Pevelk, trudno o kogoś bardziej doświadczonego w tych kwestiach niż W.G.! Nic dziwnego, że takie dylematy mogą go zniecierpliwić! Przed poważnymi inwestycjami, jak np. zakup sprzętu tele, warto poczytać jak najwięcej, i to jest właśnie najlepsza rada, zajrzeć na forum tele |
|