Witam !
Czy posiada ktoś z Was owe spodnie?? , Ciekawe jak sie nadają na skitury - właściwości wiatroszczelne. Producent poleca do tej dyscypliny , co myślicie??
pzdr.
Witam !
Czy posiada ktoś z Was owe spodnie?? , Ciekawe jak sie nadają na skitury - właściwości wiatroszczelne. Producent poleca do tej dyscypliny , co myślicie??
pzdr.
Cześć, ja mam spodnie Milo z Extendo ST; sprawdzają się świetnie. Jak zimno to pod spód kalesony z jakiegoś BodyDry lub Rhovylu i działa ok. Moim zdaniem nadają się do wszelkiej aktywności górskiej; ja korzystam do wspinu i na narty. Wiatroszczelność na bardzo wysokim poziomie. Polecam na skitury jak najbardziej (zresztą producent sam jest skiturowcem i testuje na własnej skórze ). Pozdrowionka
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Czw 19:27, 11 Gru 2008
janeknt
rozmowny
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
DZięki
własnie kupiłem i sa bardzo fajne za śmieszne pieniądze, polecam!
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Czw 16:18, 22 Sty 2009
imbryk
rozkręcam się
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
A jak z wodoszczelnością tych spodni, czy przy częstych upadkach na nartach (zaczynam dopiero swoją przygodę ), lub przy obfitych opadach śniegu nie przemokną?
Czy mają fartuchy u spodu nogawek?
na lato mam milo nevada też z extendo, ale w styczności ze śneigiem/wodą przemakają prawie natychmiast
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Czw 17:20, 22 Sty 2009
imbryk
rozkręcam się
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Na lato?
Ja mam model nito - chyba bardzo podobny i używam ich na jesień i ze stuptutami na zimę (jednak w czasie wędrówek raczej się nie wywracam - w przeciwieństwie do nart ). Rzeczywiście materiał bardzo łatwo przemaka, ale spodnie Lahore są z materiału extendo ST - cieplejszego i podobno o "znacznej wodoodporności".
Na narty i skitury używam tylko tych spodni+kalesony. Nie mam żadnych problemów z przmakaniem, a leżę od czasu do czasu Tym bardziej, że z tyłu mają wstawki z grubszego materiału. Po glebowaniu otrzepuję się i jest ok. Dodatkową zaletą tych spodni są fajne wywietrzniki na udach, całkiem przydatne przy podchodzeniu - tylko trzeba uważać żeby śnieg nie naleciał. No ale przy podchodzeniu rzadko się glebuje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez peregrin dnia Czw 19:47, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: Pią 8:19, 23 Sty 2009
imbryk
rozkręcam się
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
A jak ze śniegiem w nogawkach i butach? bo rozumiem, że nie mają fartuchów?
A jak ze śniegiem w nogawkach i butach? bo rozumiem, że nie mają fartuchów?
Fartuchów nie mają; mają za to elastyczne nogawki i zamki od zewnątrz. Po założeniu buta zapinam zamki i nogawki dosyć ciasno obejmują buty aż do kostki. Akurat z tym nie miałem problemów, raz wsypał mi się śnieg do spodni przez te wywietrzniki na udach ale to przez własną głupotę (przebijałem się pod smrekami z nartami na plecach ) Do tych zamków na nogawkach dorobiłem sobie tylko krótkie repiki (zipperpulery) - żeby łatwiej było je zapinać w rękawicach
Post został pochwalony 1 raz
Wysłany: Pią 9:43, 23 Sty 2009
imbryk
rozkręcam się
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Dzięki za pomoc - dzisiaj pójdę do sklepu zobaczyć jak leżą, a jak będą ok, to w następny weekend przetestuję
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1