Polski Klub SkiTurowy

Olencjusz125 · domownik

Hej. Wpadły mi do oka spodnie skiturowe marki Dynafit. Chodzi mi o modele techniczne coś takiego jak w ofercie krakowskiego Polarsportu:
1: [link widoczny dla zalogowanych] - Dynafit Movement
2: [link widoczny dla zalogowanych] - Dynafit PDG
3: [link widoczny dla zalogowanych] - Dynafit Racing

Oglądałem też kombinezon skiturowy Dynafita, teraz jest nowy, dwuczęściowy, niestety nigdzie w polskim sklepie chyba nie dostępny...

Które z wymienionych spodni są warte uwagi, czym się kierować przy zakupie, ciężko z opisów wywnioskować różnice. Generalnie potrzebuje spodni wygodnych, z myślą o zawodach, ale też na jakąś dłuższą turę. Przymierzałem Gallium'y, fajne, ale chyba wolałbym "bardziej" techniczne, teraz pojawiły się jeszcze Mercur'y, ale na żywo jeszcze ich nie widziałem. Chętnie posłucham użytkowników w/w spodni... Pozdro!!!

pemi · domownik

na zawody tylko kombinezon. masz w nim poręczne patenty min kieszenie na foki , na detektor itp . Ten kombinezon 2 częsciowy to mega rozwiązanie tym bardziej że w bluzie można działać cały rok. Napisz do Salewa Rzeszów to Ci zamówią.

Olencjusz125 · domownik

A jak z materiałem z którego wykonany jest kombinezon? Porównując ceny, ten kombinezon dwuczęściowy wyjdzie dużo taniej niż zakup osobno kurtki i spodni np. PDG. Jest to w jakieś innej technologi wykonane?

pemi · domownik

[link widoczny dla zalogowanych] wszystko masz tu opisane Smile

Generalnie w 80%czasu spędzanego na fokach poruszam sie w kombinezonie. Jak szkole to spodnie Mercury .

Olencjusz125 · domownik

Szkoda że nie można tych spodni gdzieś pomacać/przymierzyć... Generalnie wszystko w rozmiarze L Dynafita leży mi idealnie (to co do tej pory mierzyłem), ale jednak dobrze byłoby spróbować. W ciemno chyba skuszę się jednak na PDG, materiał ciut grubszy, wiatroodporny a kurtkę zawsze można do kompletu dokupić.... Ze mnie bardziej turysta niż zawodnik....

poloneez · domownik

Ja na zawody mam zestaw dwuczęściowy i świetnie mi się sprawdza. Gacie mam dynafit Racing ( bardzo wygodne, w deszczu dość długo dobrze radzą sobie z nieprzemakaniem, nawet po kilku praniach, materiał solidny) a bluzę jakąś zawodniczą Montury ( z kieszeniami na foki,detektor,żele etc). Myślę jednak nad "gumą" bo jest trochę wygodniejsza na zawody, chociaż zanim zanabędę to jeszcze kilka zawodów obskoczę w dwójkowym komplecie Smile

Dwu częściowy zestaw fajnie też się sprawdza na tury czy treningi.
Ze mnie też bardziej turysta niż zawodnik:)
Powiedz mi ile masz wzrostu i jaki obwód w pasie to podpowiem jaki rozmiar może tobie pasować z Dynafita. Ja "górne" ciuszki mam L z Dyna a spodnie ( zawsze normalnie noszę XL) mam z Dynafita L-ki ( do mojego wzrostu 190, w pasie jakieś 88cm...chyba:P ).

Olencjusz125 · domownik

Olencjusz125 · domownik

Hej. Może ktoś z Was używa już w/w kombinezon: [link widoczny dla zalogowanych]
Ja ciągle mam wątpliwości, czy inwestować w kombinezon, czy osobno. Generalnie chodzi mi o spodnie. Czy ta "guma" to tylko tak się mówi, czy faktycznie materiał jest gumowaty. Zależało by mi na spodniach przylegających, bardzo dobrze oddychających, trochę wiatroodpornych. Takich, na które moge założyć jakieś spodnie z Paclitu i tyle. Pomóżcie w wyborze. Koszt duży, pomacać nie można, trzeba kuipić bez możliwości zwrotu... Na Sport Conradzie spodnie Dynafit Racing widziałęm w dobrej cenia....

spytrec · domownik

A czemu koniecznie Dynafit? Logo + lans czy masz jakieś inne pobudki?
Jest na rynku sporo modeli spełniających Twoje wymogi, z mnie znanych i sprawdzonych
* Salewa Terminal
* Vaude Alpinian II
* Montano El Cap

Oczywiście kwestia doboru rozmiaru, ale jako, że to spodnie bez membrany, można coś samodzielnie zwężać.

Olencjusz125 · domownik

Edwin · domownik

Kup sobie gumy narciarskie. Ta będzie Ci ślicznie pasować Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

A tak na serio, możesz pogadać z nimi:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tylko od razu uprzedzam, że nie mam pojęcia jakie tam ceny wychodzą za kombinezony i czy tego typu sprzęt sprawdzi się w ski-alpinizmie. Mają też coś takiego jak "indywidualne projekty". Może jak coś wymyślisz to Ci zrobią coś sensownego Wink

spytrec · domownik

Olencjusz125, rozumiem Cię w 100%, dlatego rozwinę ostatnie zdanie z poprzedniego komentarza

Laskis · rozmowny

Z tego co widzę, to po prostu szukasz kombinezonu. Znajomi startują w Dynafitach [link widoczny dla zalogowanych] i sobie chwalą. Dynafit jest drogi ale ich gumy są OK. To rozwiązanie góra+dół wydaje się najlepsze - jeśli obecnie nie planujesz startów.

Kandahar i Kadra szyją w P&J Sporcie [link widoczny dla zalogowanych] Zamówienie na ten sezon już poszło, więc musiałbyś zapytać o indywidualną wycenę.

Na długie wycieczki guma się średnio nadaje, dość łatwo się dziurawi i szybko zużywa. Nie chroni też wybitnie przed wiatrem (tylko dodatkowe wstawki przeciwwiatrowe na kolanach i przyrodzeniu). Dla mnie jednak nie ma lepszej opcji na szybkie wycieczki, treningi/zawody.

A spodnie Dynafita osobiście bym odpuścił.

ML

waksmund · rozkręcam się

Część też jestem na kupnie nowych spodni, w jednym ze sklepów w tej samej cenie są do wyboru Dynafi Galium i Mercury. Wiadomo produkt jest ładnie opisany na stronie sklepu i z racji swojej aktywności jako narciarz skłaniam się ku tym drugim, ale jeśli ktoś z was jest lub był urzytkownikiem wymienionych modeli to prosił bym o waszą opinię na ich temat. Sam do tej pory w czasie zimy poruszałem się w zwykłych spodniach narciarskich które nie zapewniają komfortu termicznego, na wiosne wskakiwałem w dobrze oddychające ale mało elastyczne i łatwe do przemoczenia spodnie trekingowe. Na turach poruszam się rekreacyjnie najczęściej po Gorcach więc kupna kombinezonu nie rozważam. Liczę na wasze opinie i wypowiedzi
pozdro!

Żuczek · domownik

Moja żona ma Gallium -bardzo fajne i solidne spodnie, dobrze oddychają. Sprawdzająsię i w ciepłe wiosenne i w zimowe dni kiedy wieje. Ja też sie przymierzam do zakupu (na razie nie ma mojego rozmiaru).

Nie pracuję dla Dynafita ani nie jestem przez niego sponsorowany Sad

waksmund · rozkręcam się

Dzięki Żuczek za opinie, pytanie zadałem w sezonie ogórkowym więc mało kto się wypowiedział. Ostatecznie zakupiłem model Mercury,spodnie sprawiają wrażenie solidnie wykonanych, wrazenia z użytkowania będę mógł opisać jak zacznie się sezon. Oby nie trzeba było na niego długo czekać Smile

jarecki · rozmowny

hej,
odświeżę ten wątek pozwólcie
czy ktos z Was używa spodni simond alpinism z decathlonu? szczegolnie interesuje mnie przepuszczalnosc wiatru i kontakt ze sniegiem (przemakanie, namakanie). na pierwszy rzut oka robia calkiem dobre wrazenie...a cena nie jakas mocno kosmiczna.

MaciekZ · domownik

Mam, używam i sobie chwalę. Odporność na namakanie - jak to softshell bez membrany. Na mokre śniegi powyżej kolan mam inne spodnie, na pozostałe okazje Simondy są ok. Jeżeli chodzi o przewiewność to są chyba nieco słabsze pod tym względem od moich poprzednich (Attiq - z membraną) ale to kwestia wypracowania zasady przy jakich warunkach ubieramy coś pod spód (i co). Za to pomysłowo uszyte, m.in. boczna wentylacja, wewnętrzne, odpinane getry na dole nogawek. Pewien minus to brak szlufek na pasek (mają odpinane szelki w komplecie) - miałem resztki softshella i sobie dorobiłem.
Większym problemem może być stała cecha Decathlonu - niska cena wynika m.in. z masowej produkcji w typowych rozmiarach. Jestem szczupły i mam dość długie nogi. Mierzyłem kilka rozmiarów i właściwie powinienem zamówić sobie (gdyby to było możliwe) szerokość M, a długość - XL. Więc kompromisowo stanęło na L Wink

Za takie pieniądze zdecydowanie polecam!

vincent.vega · rozmowny

Zakupiłem kilka lat temu polecane tu przez wielu HiMountain Mudir. Wyjebiste spodnie, ciepłe, odporne na wiatr, ale powoli już kończą swój żywot i pora na coś nowego. Co z obecnej oferty wszelakich producentów jest sensownym (cena bliżej 300 zł niż 1000 zł, mudiry kupiłem za 220 zł jak dobrze pamiętam) odpowiednikiem tego modelu?

jarecki · rozmowny

dzieki za info MaciekZ
oglądałem własnie te z decathlonu dokladniej, mają fajne rozwiązania wentylacyjne, brakuje rzeczywiscie tylko regulacji w pasie - na szczescie mają szelki. spasowal mi rozmiar L,
trzeba bedzie chyba sprobowac Wink