marcin-wawa |
domownik |
|
|
Dołączył: 12 Gru 2007 |
Posty: 858 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
alerteck napisał: | marcin-wawa napisał: | Jeżeli nie reklamacja w sklepie, to zostaje ci żelazko, prześcieradło i klej na taśmie - ewentualnie suszarka, platikowa łopatka, żelazko i klej na taśmie. |
Możesz troche jaśniej opisać co mam zrobić?? |
Foka na podłogę futerkiem w dół. Na to prześcieradło (na straty!!) i przeciągnąć mocno nagrzanym, suchym żelazkiem. Roztopiony klej wsiąka w prześcieradło.
LUB
Podgrzewać na gorąco nastawioną suszarką do włosów (dmuchawy do ściągania farby są za gorące) i zdrapywać plastykową szpachelką. To co pozostaje po powyższej metodzie, można wyrównać tą.
Kupiwszy klej na taśmie, położyć go na foce - położonej płasko na podłodze futerkiem w doł - klejem do foki, pergaminem do góry i przejechać gorącym żelazkiem by chwycił materiał foki. Ja robię to przez prześcieradło, bo raz przytopiłem pergamin do żelazka i żona była mocno niezadowolona.
Można też zaaplikować klej w tubce, ale to głupiego robota bo nigdy się równo nie nałoży i wypaprze się cała tubka, a foki i tak mogą odchodzić. Tubka jest raczej do doraźnych uzupełnień kleju w terenie.
Pozdrawiam. |
|