Szukałem, ale nikt na ten temat nic nie pisał.
Podczas ostatniej wycieczki w Sądeckim było sporo świeżego, ale mokrego i ciężkiego śniegu.
Zauważyłem dość niepokojące zjawisko - tylny bezpiecznik JSW w najniższym położeniu zbiera sporo śniegu, a opadająca pięta pięknie go ubija. W efekcie po kilku krokach mam ładny klocek pod piętą o wysokości bezpiecznika.
Obserwujecie podobne zjawisku u siebie? Jest na to jakiś patent?
Przez ten problem musiałem cały czas chodzić z podniesionym bezpiecznikiem (średnie położenie) co było dość niewygodne. Zebrany klocek śniegu/lodu kilka razy obrócił mi bezpiecznik do pozycji zjazdowej.
Mniemam, że to wina struktury śniegu, ale chętnie poznam Wasze zdanie na ten temat.
ale tylko w tych specyficznych warunkach śniegowych - więc nie ma się co przejmować. obrót piętki w te i we wte lub tupnięcie mocniej co parę kroków i po sprawie.
A mnie się snieg nabił pod przednie wiązanie w czasie zjazdu skutecznie je blokując. Nie dało się odpiąć narty dopóki nie wydłubałem stamtąd śniegu.
No i blokuje przedni bezpiecznik.
Canin, na to jest akurat prosty i skuteczny sposób. Zamiast dłubać, zatrzaśnij kilka razy przód bez wpinania buta. Zrób to przed zjazdem i nie będzie problemu.
Spytrec, takie warunki na szczęście nie trafiają się często. Tupnięcie w celu rozbicia śniegu, albo pierwszy support pomagają.
paaulo - to recepta na zapychanie się pod łapkami. Ale mnie się zapchało w czasie zjazdu w mokrym śniegu pod dźwignia do otwierania wiązania (ta z przodu) w efekcie nie mogłem otworzyć buta.
paaulo - to recepta na zapychanie się pod łapkami. Ale mnie się zapchało w czasie zjazdu w mokrym śniegu pod dźwignia do otwierania wiązania (ta z przodu) w efekcie nie mogłem otworzyć buta.
trzeba było spowodować wypięcie bezpiecznika po przez mocne walnięcie wewnętrzną lub zewnętrzną krawędzią narty najlepiej o ubity śnieg.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1