spytrec |
domownik |
|
|
Dołączył: 20 Sty 2010 |
Posty: 292 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
Szukałem, ale nikt na ten temat nic nie pisał.
Podczas ostatniej wycieczki w Sądeckim było sporo świeżego, ale mokrego i ciężkiego śniegu.
Zauważyłem dość niepokojące zjawisko - tylny bezpiecznik JSW w najniższym położeniu zbiera sporo śniegu, a opadająca pięta pięknie go ubija. W efekcie po kilku krokach mam ładny klocek pod piętą o wysokości bezpiecznika.
Obserwujecie podobne zjawisku u siebie? Jest na to jakiś patent?
Przez ten problem musiałem cały czas chodzić z podniesionym bezpiecznikiem (średnie położenie) co było dość niewygodne. Zebrany klocek śniegu/lodu kilka razy obrócił mi bezpiecznik do pozycji zjazdowej.
Mniemam, że to wina struktury śniegu, ale chętnie poznam Wasze zdanie na ten temat. |
|