mariposa |
rozkręcam się |
|
|
Dołączył: 07 Wrz 2015 |
Posty: 8 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć,
Planuję zacząć poważną przygodę z narciarstwem pozatrasowym. Na nartach jeżdzę dość dobrze (od dwudziestu kilku lat, obecnie na nartach zawodniczych slalomowych ale juniorskich i w twardych butach).
Kupiłam narty K2 talkback 88 długość 153.
Mam jednak dość duży dylemat z wiązaniami. Jestem bardzo lekka (ok 40 kg i 160 cm wzrostu). Przy czym siły mam raczej niedużo, szczupłe nogi, ale do zjeżdżania wystarcza;)
Naczytałam się już bardzo wiele na temat wiązań, jednak ciężko mi znaleźć złoty środek. Chciałabym na tych nartach zjeżdżać w bardzo różnych warunkach, w puchu, niepuchu i ogólnie freeride.
Jednak skitury i samo wchodzenie też bardzo mnie ciągną, a ze względu na moje małe gabaryty i brak siły (kondycji powiedzmy wprost) zależy mi na super lekkim sprzęcie.
Widziałam wiązania na płycie markery f10 tour, które chyba byłyby dobre do zjazdów. Jednak są dość ciężkie więc wchodzić będzie mi w nich cięzko. Pytanie czy wiązania kłowe to dobre rozwiązanie do moich potrzeb? Na pewno najważniejsze, że są super lekkie, tylko czy dobrze się w nich zjezdza? Czy moja nieduża waga ma znaczenie, że takie wiązania zupełnie dobrze będą się sprawować w zjazdach? Bardzo prosze o pomoc w dopasowaniu czegoś do nowych nart. Jeśli kłowe będą OK, to jaki model przy mojej małej wadze i takich nartach byłby dobrym wyborem? Widzę, że wisi teraz trochę przecen w sklepach internetowych, więc może warto nabyć coś przed sezonem
Dodam tylko, że jeszcze butów nie kupiłam, więc wiązania na obecną chwilę dowolne. W kolejnym kroku będę myśleć o butach.
pozdrawiam serdecznie
gosia |
|