Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> wiązania FRITSCHI FT88
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
wiązania FRITSCHI FT88
PostWysłany: Wto 10:23, 02 Gru 2008
lonstar
nowy na forum
 
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów






witam

od niedawna stałem sie posiadaczem kompletnego sprzetu tourowego pochodzacego z demobilu szwajcarskiego,ktory składa sie z nart nietaliowanych w kolorze maskujacym,fok ktore mocowane sa za pomocą zaczepów bocznych i paskow,do tego dochodza wiazania fritschi ft88.wiazanie jest własnie tym co mnie najbardziej niepokoi w tych nartach,poniewaz z tego co wiem konstrukcja pochodzi z lat 80 i nie do końca wiem czy te wiązania będa sie wypinac zgodnie ze standardami bezpieczenstwa,niestety nie mam kasy na inne dlatego zwracam sie do was z pytaniem jak dokonac regulacji tych wiązan tak aby jazda była bezpieczna.
serdecznie dziekuje za wszelkie sugestie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: wiązania FRITSCHI FT88
PostWysłany: Wto 11:21, 02 Gru 2008
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





lonstar napisał:
witam

od niedawna stałem sie posiadaczem kompletnego sprzetu tourowego pochodzacego z demobilu szwajcarskiego,ktory składa sie z nart nietaliowanych w kolorze maskujacym,fok ktore mocowane sa za pomocą zaczepów bocznych i paskow,do tego dochodza wiazania fritschi ft88.wiazanie jest własnie tym co mnie najbardziej niepokoi w tych nartach,poniewaz z tego co wiem konstrukcja pochodzi z lat 80 i nie do końca wiem czy te wiązania będa sie wypinac zgodnie ze standardami bezpieczenstwa,niestety nie mam kasy na inne dlatego zwracam sie do was z pytaniem jak dokonac regulacji tych wiązan tak aby jazda była bezpieczna.
serdecznie dziekuje za wszelkie sugestie


Opis tego wiązania znajdziesz tu:[link widoczny dla zalogowanych] .
Wiązania jak wszystko co używane przez chłopców w zielonym (w tym wypadku w białym Smile) są pancerne i ciężkie. Jak w w/w linku, wiązanie to jest mało wygodne w użytku, bowiem by zmienić ustawienie jazda-łażenie, trzeba z niego wyjść.
Wypinanie bezpiecznika (z tyłu, w obu płaszczyznach) odbywa się na zasadzie wypięcia całej stopy wiązania (plastykowej płytki i aluminiowej szyny z przyczepionym do nich butem) z ramienia, które ją trzyma na narcie.

Ja bym radził wziąć to do DOBREGO serwisu z aparaturą do kalibrowanego mechanicznego sprawdzenia siły wypięcia. Po demontażu i sprawdzeniu sprzętu na okoliczność zniszczenia/zużycia materiału, trzeba to nastawić i wykalibrować do Twojej wagi i umiejętności. Jeżeli wiązanie jest mechanicznie OK, to powinno działać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marcin-wawa dnia Wto 11:22, 02 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:01, 02 Gru 2008
lonstar
nowy na forum
 
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów






dzieki za szybka odpowiedz ,rozumiem że wiazanie jesli chodzi o wypiecie jest bezpieczne,wymaga jedynie odpowiedniej regulacji .wydaje mi sie że komplet nigdy wczesniej nie był używany dlatego pomijajac kwesteie finansowe chcialbym na nim troche pojezdzic w beskidach ,od czasu do czasu skorzytsac z przygotowanej trasy.
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lonstar dnia Wto 12:02, 02 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:13, 02 Gru 2008
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





lonstar napisał:
dzieki za szybka odpowiedz ,rozumiem że wiazanie jesli chodzi o wypiecie jest bezpieczne,wymaga jedynie odpowiedniej regulacji .wydaje mi sie że komplet nigdy wczesniej nie był używany dlatego pomijajac kwesteie finansowe chcialbym na nim troche pojezdzic w beskidach ,od czasu do czasu skorzytsac z przygotowanej trasy.
pozdrawiam


Wiązanie POWINNO być bezpieczne, ale trzebaby conajmniej je rozebrać i przesmarować. Ja bym je jednak wziął do serwisu i przetestował. Nieużywane sprężyny w wiązaniach też ulegają degradacji, szczególnie jeżeli wiązania byly przechowywane z napiętymi i/lub skompresowanymi bezpiecznikami przez długi czas. Smary też degradują.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marcin-wawa dnia Wto 12:14, 02 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:42, 04 Gru 2008
letach
domownik
 
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wroclaw





Zaczynałem na Kastlach z wiązaniami ft88 automatic. Wypięcie było skuteczne, kilka razy testowałem. Wypina się fragment wiązania. Przejeździłem na nim 2 pierwsze sezony i żyję. Faktycznie zmiana chód/zjazd jest nieco kłopotliwa, ale i tak wtedy się walczy z fokami, wiec nie ma problemu. Ja przy wadze 80 kg ustawiłem bezpiecznik na 6 i było dość dobrze. Raz przy sporym obciążeniu przy poza trasowym zjeździe zaliczyłem spontaniczne wypięcie. Na beskidzkie wędrówki wystarcza. Bardziej martwiłbym się waga zestawu i poślizgiem fok (najprawdopodobniej nylonowe pancerniki). Na pewno nabierzesz mocy w nogach. Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: wiązania FRITSCHI FT88
PostWysłany: Czw 22:02, 04 Gru 2008
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





lonstar napisał:
witam

od niedawna stałem sie posiadaczem kompletnego sprzetu tourowego pochodzacego z demobilu szwajcarskiego,ktory składa sie z nart nietaliowanych w kolorze maskujacym,fok ktore mocowane sa za pomocą zaczepów bocznych i paskow,do tego dochodza wiazania fritschi ft88.wiazanie jest własnie tym co mnie najbardziej niepokoi w tych nartach,poniewaz z tego co wiem konstrukcja pochodzi z lat 80 i nie do końca wiem czy te wiązania będa sie wypinac zgodnie ze standardami bezpieczenstwa,niestety nie mam kasy na inne dlatego zwracam sie do was z pytaniem jak dokonac regulacji tych wiązan tak aby jazda była bezpieczna.
serdecznie dziekuje za wszelkie sugestie


Należy w pierwszej kolejności zerknąć na smar czy nie zasechł (w bezpiecznikach), jeśli ok. ustaw długość buta kilkakrotnie zapnij jeśli ok.
Ubierasz buty zapinasz się do wiązania i na dywanie z obciążoną nartą przez domowników przód i tył, regulujesz bezpiecznik tak by z największym wysiłkiem wypiąć słabszą nogą obie narty.
Reszta na stoku (może być potrzebna drobna korekta w górę.)
W ten sposób będziesz miał ustaw pod swoją wydolność.(naj)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:51, 05 Gru 2008
lonstar
nowy na forum
 
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów






dziekuje za porady!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wiązania FRITSCHI FT88
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin