Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Wiązania pinowe kontrola mocowania przodów.
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Wiązania pinowe kontrola mocowania przodów.
PostWysłany: Czw 8:43, 27 Gru 2018
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Jak w tytule, w interesie użytkowników jest dokładne przyglądnięcie się samemu mocowaniu wiązania jak i narcie w rejonie tego elementu, tak na powierzchni jak i z boku. W ostatnim czasie kilkanaście par wyrwanych wiązań jak i popękanych rdzeni miałem w rękach.
Rozerwane rdzenie nart też są spotykane. (czyli rozerwanie rdzenia narty tak że paluszki wsadzić można. Confused
Dziwne jest że część tych awarii przynieśli użytkownicy forum ale cisza w temacie.
Marek nie wskazuję gdyż zdarzyć się może w każdej nawet z płytą tytanalową. Może kogoś sumienie ruszy i da sygnałek innym któreż to marki są wiodące.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:32, 27 Gru 2018
kumi
domownik
 
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: Kraków





Pewnie piszesz Witku m.in. o mnie.

W moim przypadku narta to Dynafit Dhaulagiri. Myślę, że ok 20 dni na śniegu, w tym na "boisku" może 2,3 dni.
Moja waga 72-74 kg.


Pęknięcia na obu nartach. Na jednej przód wiązania już się ruszał, więc wyrwanie go było kwestią czasu. Dobrze, że to zauważyłem w porę.

Od rozpoczęcia obecnego sezonu spotkałem 2 osoby jeżdżące na tych nartach i w obu kompletach narta pod wiązaniami też była popękana!!! W jednym z tych przypadku właściciel powiedział, że narta była ok 50 dni na śniegu.

Poinformowano Dynafita z podaniem nr seryjnych nart, ale zapewne Dynafit zna problem.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kumi dnia Pią 9:57, 28 Gru 2018, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:18, 27 Gru 2018
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Tak napisałem również o Tobie, fajnie że podałeś okoliczności "wyeksploatowania" sprzętu brak tylko dwu danych, waga użytkownika i ile dni na boisku, to pozwoli rozsądnym podejmować trafne decyzje, chętnie przeczytam co łańcuszek dystrybucji na to. Życzę powodzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:27, 27 Gru 2018
MarioJ
domownik
 
Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Skąd: Wrocław





Panowie prosimy opisywać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:59, 28 Gru 2018
kumi
domownik
 
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: Kraków





W.G. napisał:
Tak napisałem również o Tobie, fajnie że podałeś okoliczności "wyeksploatowania" sprzętu brak tylko dwu danych, waga użytkownika i ile dni na boisku, to pozwoli rozsądnym podejmować trafne decyzje, chętnie przeczytam co łańcuszek dystrybucji na to. Życzę powodzenia.


Wyedytowałem post.
Waga w tym okresie to 72-74 kg.
Z ok. 20 dni na śniegu jazda na "boisku" to może 2,3 dni.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:40, 28 Gru 2018
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Można coś powiedzieć o przyczynach?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:58, 28 Gru 2018
kumi
domownik
 
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: Kraków





Ja nie wiem, jaka jest przyczyna, bo się na tym nie znam.
Ale nie jest to montaż, skoro taka sama wada wystąpiła u kilku osób i nie jest to wyrwanie wiązań po jakimś dzwonie. Zostaje tylko zła jakość narty/wady konstrukcyjne.
Moje narty były oczywiście jeżdżone, ale sorry, 20 dni na śniegu to prawie nic.
Narta nie należy też do tych przesadnie lekkich. 1400 g to jak na dzisiejsze czasy nic nadzwyczajnego.
Oczywiście przy tej wadze należy liczyć się z krótszą żywotnością narty i większą podatnością na urazy, ale w tym przypadku problem jest gdzie indziej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:00, 28 Gru 2018
vincent.vega
rozmowny
 
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Dokładnie tem sam problem u mnie. Kumi (jak podejrzewam) uświadomił mnie w temacie w Kuźnicach przed świętami. Objawy podobne jak na zdjęciu powyżej, tyle że tylko na jednej narcie i troszkę mniej pęknięć. Wcale nie tak łatwo zauważyć na pierwszy rzut oka. Ale już powoli było słychać trzeszczenie.

Ponad 40 dni na śniegu, w tym kilka na stoku. Waga podobna 72kg. Żadne ostre cioranie - jeżdżę na 9 PIN. Także jak dla mnie wada fabryczna. Szkoda bo narty naprawdę fajnie jeździły.

[/img]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:03, 28 Gru 2018
vincent.vega
rozmowny
 
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Akurat z tym że narta nie jest lekka się nie zgodzę. 1400 gram przy 177cm i prawie 100mm pod butem (chyba bez jednego 1mm) to już waga piórkowa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:19, 28 Gru 2018
janman
domownik
 
Dołączył: 08 Lis 2014
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: KRK





Czy to przypadłość tylko tego modelu tej marki?
No i co z tyłami? Czy pęknięcia pojawiają się tylko pod przodami?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:57, 28 Gru 2018
kumi
domownik
 
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: Kraków





Tak Vincent.Vega, to mnie spotkałeś w Kuźnicach. I fakt, narta fajnie jeździła.

Janman, pęknięcia tylko pod przodami. Nie wiem, czy problem występuje w innych nartach tego producenta. Zastanawiam się, kto teraz produkuje dynafitowi narty i czy różne fabryki robią różne modele. Jakość i sposób wykonania może zależeć m.in. od tego.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:34, 28 Gru 2018
vincent.vega
rozmowny
 
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Dhaulagiri to była Ukraina, chyba Fischer. Natomiast równolegle droższe modele jak Cho Oyu robili w Austrii.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:55, 28 Gru 2018
janman
domownik
 
Dołączył: 08 Lis 2014
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: KRK





Zawsze sobie roiłem, że większe przeciążenia w zjeździe idą na tył. Stąd moje pytanie. Ale może obrotowa pięta lepiej to absorbuje, albo krytyczne dla mocowań są naprężenia przy ambitniejszych podejściach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 0:43, 10 Sty 2019
vincent.vega
rozmowny
 
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Kumi, czy otrzymałeś jakąkolwiek odpowiedź od producenta/przedstawiciela? Chociaż nawet zwykłe "spier#$daj"? W mojej skrzynce cisza.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:51, 16 Sty 2019
kumi
domownik
 
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: Kraków





vincent.vega napisał:
Kumi, czy otrzymałeś jakąkolwiek odpowiedź od producenta/przedstawiciela? Chociaż nawet zwykłe "spier#$daj"? W mojej skrzynce cisza.


U mnie nic. A liczyłem na chociaż "spier#$aj".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Wiązania pinowe kontrola mocowania przodów.
PostWysłany: Sob 8:02, 16 Lut 2019
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Następny zestawik z identycznym uszkodzeniem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:12, 18 Lut 2019
vincent.vega
rozmowny
 
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Ten sam model? No i naiwne pytanie z mojej strony - można w jakiś prosty sposób jednoznacznie stwierdzić czy te pęknięcia mają przyczynę w rdzeniu, czy może jednak tylko istnieją w warstwie wierzchniej. Pytam bo leżą w kącie w pokoju i mój wewnętrzny krakus nie pozwala mi je wywalić na śmietnik Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 7:52, 14 Maj 2019
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





W tym ostatnim przypadku laminat całkowicie oddzielony w obu nartach od rdzenia. Jak zeznaje właściciel 3dni na śniegu, pęknięcia jeszcze nie wyszły spod wiązania ale nastąpiła inna awaria więc trzeba było demontować.
Rdzeń innowacyjny.

Znów kilka podobnych (ale u innych wytwórców nart) zleceń
Proponuję dla własnego bezpieczeństwa kontrolować.

Zdjęcia poglądowe mogą ranić uczucia bardziej wrażliwych. Miłego obcowania ze zniszczeniami. [img] [link widoczny dla zalogowanych]
W przeciwieństwie do trolli ja opieram się na faktach.
Oczywiście znakomita większość z tych uszkodzeń przywrócona dla użytkowników.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W.G. dnia Śro 19:26, 15 Maj 2019, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:05, 14 Maj 2019
Ali7
rozmowny
 
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Tychy





Bez konta Google niestety nie da się nic przejrzeć, nie załapię się.
Twoje wcześniejsze galerie działały bez problemu. Wiem, że to nie Twoja wina.

Postęp Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ali7 dnia Wto 17:05, 14 Maj 2019, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:45, 14 Maj 2019
AndRand
domownik
 
Dołączył: 29 Mar 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: WWA





W.G. napisał:
https://photos.google.com/album/AF1QipNJur0NrduYujpH-I95won00Cnm5JHKpcqolJEs
Zdjęcia poglądowe mogą ranić uczucia bardziej wrażliwych. Miłego obcowania ze zniszczeniami.
W przeciwieństwie do trolli ja opieram się na faktach.
Oczywiście znakomita większość z tych uszkodzeń przywrócona dla użytkowników.

Faktów nie widać Confused



Galeria pod tym linkiem: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AndRand dnia Śro 20:48, 15 Maj 2019, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:01, 20 Maj 2019
gorolaz37
domownik
 
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Zakopane





ze dwa sezony temu sie "doktoryzowałem" nad tego typu sytuacjami

ja
1 sprzet skiturowy oszczedzam jak moge zwłaszcza lekkie zestawy i o boisku na nim nie mysle
za kilkaset zl mozna kupic sensowne freeraidówki
2 rozstaw srub jak speed plum atk powstał lata temu gdy nie było szerokich nart
fizyka (dzwignia) robi swoje
jak szeroka narta to i rozstaw szerszy - np płytki - 2 plusy mamy duzo szerszy rozstaw srub
narta min 85 lepiej 90 (zalezy czy boki ma proste czy sciete do wewnątrz (przekrój prostokąt wel trapez) i mamy 3 pozycje mocowania wiec mozemy dostosowac do warunków choć widziałem z płynna regulacja ale nie wiem jaka firma

duzo o tym pisałem

http://www.skitury.fora.pl/sprzet-skiturowy,3/rewolucje-sprzetowe-przemyslenia,19299.html

http://www.skitury.fora.pl/sprzet-skiturowy,3/plytki-pod-wiazania-kolowe-opinie-doswiadczenia,19631.html

WG i tak nie jest zwolennikiem pinów
"Pisałem już wielokrotnie (żeby było jasne były zdjęcia na mojej picassie do wglądu) że wiązań konstrukcyjnie przewidzianych do wąskich desek nie należy stosować do desek szerokich bo najzwyczajniej szybko zanikają są niebezpieczne i najzwyczajniej się rozlatują i jako takie właśnie do turystyki się według mnie nie nadają. Leczenie syfa aspiryną czyli likwidowanie wyrywania się z deski (płytkami) jest likwidowaniem jednej przyczyny a cała reszta pozostaje."

ale lekkość jest nie do przebicia w jsw a producenci nie spią
jak dla mnie przody gara titan skarpy jest nr 1
odwrotne wpinanie(wiazanie jest cały czas zamkniete i do wpiecia trzeba go otworzyc) daje mi lepszą kontrole nad wpieciem zwłaszcza w trudnym terenie (trzymie narte w rece i wpinam
pietki sa nawet do 12 ta wersja jest ewidentnie mocniejsza (troche wieksza waga i grubszy korpus)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:13, 20 Maj 2019
gorolaz37
domownik
 
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Zakopane





W.G co powiesz o gara titan chodzi mi zwłaszcza o przód, z serwisowego punktu widzenia
jak z trwałością
z góry dzieki za info


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:59, 20 Maj 2019
gorolaz37
domownik
 
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Zakopane





docelowo mozna miec 2-3 pary skitourów (np 4 lata 1 zestaw i nastepne 4 2 zestaw czy równolegle 2 zestawy przez 8 lat - taki przykład Smile )
jakies stare przeznaczyc na charatanie
do twardego miec twardy zestaw
do puchu duzy lekki

i wtedy jezdzimy na tym co akurat pasuje a eksplatujemy sprzet wolniej wiec w długim okresie finansowo wychodzi podobnie zwłascza jak ktos chodzi juz pare lat i ma zamiar dalej


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:01, 20 Maj 2019
gorolaz37
domownik
 
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Zakopane





2-3 pary skitourów - zestaw idealny Smile

co macie a jaki Wam sie wydaje idealny czekam na sugestie

założe chyba taki watek Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wiązania pinowe kontrola mocowania przodów.
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin