rcozas |
rozmowny |
|
|
Dołączył: 02 Sty 2009 |
Posty: 74 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
mr napisał: | całe lata śmigam po trasie w diamirach (titanale II, explore, fr, fr+) i ŻADNEGO luzu ani kłopotów nie stwierdziłem, to samo wśród znajomych, kilku instruktorów nawet uczy w tych wiązaniach (czyt "tłucze na co dzień"), także bez kłopotów....
mr |
przyklaskuję, ja mam jedne narty, salomony x-screamy z diamirami, jeżdże na nich po stoku i skituruję i jakoś nic się nie dzieje z wiązaniami, tylko sprężyny strzeliły, te od trzymania narty w poziomie (ale to przecież nie od jazdy po stoku, tylko od turowania),
tylko buty zmieniam, do turowania są dynafity, lekkie i miękkie, na stok normalne buty zjazdowe (w dynafitach po stoku też pojade, ale delikatnie i z wyczuciem), uciązliwe jest przekręcanie długości wiązań, bo buty mają różną długość, ale się przyzwyczaiłem |
|