st1545 |
rozkręcam się |
|
|
Dołączył: 07 Sty 2008 |
Posty: 10 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Skąd: Warszawa - Wesoła |
|
|
|
|
|
|
"Technicznie" można przyjąć, że wypięcie boczne (od siły poprzecznej i/lub momentu skręcającego kolano) występuje w skojarzeniu z momentem wzdłużnym, przewracającym do przodu albo do tyłu.
1) Jeśli do przodu, to przednia część buta jest dociskana do narty. Jeśli w tym czasie ta część buta ma się przesunąć w bok (bezpiecznik z przodu), to trzeba liczyć na płytę poślizgową w przedniej części wiązania. Ona umożliwia w miarę niewielki opór poślizgu buta w czasie wypinania - na tyle, by był to opór pomijalny w porównaniu z siłą od sprężyny.
2) Jeśli podczas wypinania przód buta jest unieruchomiony (bezpiecznik z tyłu), to oś obrotu nogi względem narty będzie się znajdować w okolicy przedniej części wiązania. Na tył wiązania będzie działać siła skierowana do góry i w bok. Na siłę boczną ustawia się sprężynę, a składowa pionowa jest nieszkodliwa, bo nie wiąże się z żadnym istotnym oporem od tarcia.
3) Jeśli upadek następuje do tyłu (a przód nie wypina do góry), to wszystko dzieje się na odwrót i siły tarcia mogą istotnie zniekształcać działanie bezpieczników umieszczonych w tyle.
pozdrawiam, tomek
P.S.: Umieściłem słowo "technicznie" w cudzysłowie, bo ww. opis dotyczy raczej statyki zjawiska, a nie aspektów technicznych związanych np. z konstrukcją wiązań.
W dynamikę ani biomechanikę też nie wnikam. |
|