Jano |
domownik |
|
|
Dołączył: 19 Lis 2007 |
Posty: 558 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
|
Skąd: Głuszyca |
|
|
|
|
|
|
Może już było, ale nie wydaje mi się.
Wczoraj w czasie jazdy na zlodzonym boisku wypięła mi się narta. Po wypięciu obróciło ją dziobem w górę stoku. Wstecznie zadziałał skistop i... wypadł z wiązania. Na szczęście narta w nikogo nie uderzyła i dała się odszukać w lesie, na skraju trasy. Zebrałem skistop ze śniegu, wsunąłem go na plastikową szynę wiązania, co przywróciło wiązaniu pełną funkcjonalność.
Już nie wiem, czy ja czegoś nie wiedziałem, czy to naprawdę rzadki przypadek?
A może producent definiuje skistop jako działający w jedną stronę. A może serwis, czegoś nie przykręcił?
PZDR
Jano |
|