W.G. |
domownik |
|
|
Dołączył: 19 Maj 2008 |
Posty: 1776 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
MaciekZ napisał: | Ja tylko nie jako argument a ledwie fakt do samodzielnej analizy opiszę przygodę z kwietnia.
W czasie zjazdu z Koziego Wierchu coś źle pograłem w ciężkim śniegu i poleciałem. Wypięło mi jedną nartę, która została powyżej. Gdy zatrzymałem się i spojrzałem w górę ujrzałem nartę, która jechała coraz szybciej. Skistoper był otwarty, a jakże, hamował ją ale jednak jechała i to coraz szybciej. Szczęśliwie było to na mokrym, wiosennym śniegu, no i narta kierowała się na mnie więc udało mi się ją złapać. Nie chcę sobie wyobrażać co by się działo na twardym, zlodzonym podłożu.
Osobiście nie lubię pasków, wolę skistopy, ale w trudnym (dla mnie) terenie być może będę się skłaniał do użycia takowych, oprócz skistopów.
Mam zresztą wrażenie że skistopy w wiązaniach turowych (przynajmniej w Dynafitach) nie są tak skuteczne jak w wiązaniach zjazdowych (mniejszy kąt wychylenia, mniejsza siła która to powoduje).
W każdym razie jak dla mnie potwierdziła się empirycznie opinia Witka.
I tylko to zdjęcie zębów wybitych własną (fruwającą na paskach) nartą , zamieszczone swego czasu przez jednego z forumowiczów... Brrr! |
Instrukcje wiązań precyzyjnie określają co masz mieć. Rezygnujesz? szczypiesz się kasą? bez względu na to czy świadomie czy nie, tym samym ponosisz za decyzję konsekwencje.
"Wybity własny ząb" może boli i kosztuje ale wybity taki sam ząb komuś innemu może spowodować finansową katastrofę. (znam takie przypadki, nikt nie jest zainteresowany przyznawaniem się do skrajnej głupoty, zwłaszcza gdy publicznie KREUJE wizerunek troszkę z innej bajki, czy tu czy na np fejsiku)
Czekam kiedy świetni doradcy techniczni, zaproponują demontaż hamulców w samochodach, bo jak praktyka wykazuje w dupkę często się wjeżdża, zrezygnowanie z asekuracji bo jednak nie każda chroni przed konsekwencjami odpadnięcia? Nie będę dalej rozwijał. Jeśli narta ma szansę nie uciekać to warto tą funkcję mieć.
Ilu z Was widziało lecącą nartę zjazdową na przykład na oblodzonej ścianie na Szrenicy? Jak ze skutecznością skistopów? |
|