gorolaz37 |
domownik |
|
|
Dołączył: 09 Mar 2009 |
Posty: 540 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
|
Skąd: Zakopane |
|
|
|
|
|
|
i własnie o to chodzi.
Mysle ze W.G pisze do 90% skiturowców którzy poruszają sie w okolicach Kasprowego, łomnicy itp
(ja do 10% którzy tam dopiero zaczynaja toury)
mam na mysli : startują tam gdzie inni kończą wycieczki skitourowe (a nie zaczynają uczyc sie tourów) działają poza standardowymi terenami skitourowymi
Jak ktos nie do konca ogrania co pisze to znaczy ze go nie dotyczy
Co nie oznacza ze nie szanuje rekreacyjnego podejscia do tourów
z szacunkiem dla wszystkich co cokolwiek sie ruszają w górach
Pozdrawiam
Ps Rozróżniajmy te dwa podejscia i je respektujmy zeby jednych nie nazywac oszołomami a drugich cieniasami
odwołam sie znów do przemo-k
granica jest tam gdzie ją widzisz Smile
dla każdego granica jest gdzie indziej, zjazd Rysą to szkolna wycieczka, Grońskim - hmm.. robi się trudniej, ale czy dla każdego?
każde wiązanie kiedyś wypina, pytanie w którym momencie? Very Happy
początkujący mają najgorzej, bo muszą polegać na wiedzy innych, a wiedza i doświadczenie jest różne, montażysta ma feedback od tych co zjeżdżają/używają a ci co jeżdżą mają swój własny feedback, prawda nigdy nie jest oczywista i czytelna,
ryzyko istnieje zawsze i w każdym obszarze życia |
|