Pontix |
domownik |
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2009 |
Posty: 925 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
margareth napisał: |
Moje FR Plus tez cierpialy na te przypadlosc, problemy zaczely sie gdzies po 30-40 dniach uzytkowania wiazan. Na poczatku wszystko bylo OK, potem sporadycznie, ale ostatnio to juz znacznie za czesto by te wiazanie uzytkowac do jazdy a nie zwozenia sie
Jak sie dobrze przyjrzec wiazaniom, to tyl - ten plastikowy zaczep na szynie pod butem byl bardzo wyrobiony w moich wiazaniach, wrecz sciety i znieksztalcony. |
Moje Fr były użyte mniej wiecej tyle dni ale nie powiem żeby były jakoś znacznie zniekształcone, fakt że są sporo pociachane ale chyba nie na tyle żeby z tego powodu się wypinały, choć kto wie...
margareth napisał: | No wiec niestety musialam sie pozbyc wiazan, bo na wiecej face-plantow ochoty nie mam
Najnowsze Diamiry FR PRO podobno maja zmieniona konstrukcje pietek - tak, ze takie wypiecia sie nie powinny zdarzac. No ale FR PRO to wagowo prawie Marker Baron...
pozdrawiam
Gosia |
Ja też zaliczyłem parę "face plantów" i na więcej ochoty nie mam nawet sobie gogle rozbiłem przodem własnej narty
Fr pro to może być ciekawa alternatywa dla markera zwłaszcza że niestety są to dość łamliwe wiązania poza tym diamir ma zdecydowanie lepszy system uwalniania piety co jest też nie bez znaczenia
Pozdrawiam
J. |
|