ot |
rozmowny |
|
|
Dołączył: 20 Lis 2013 |
Posty: 37 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
Przemyśliwuję mocowanie fok pod ciężkie BC/lekki telemark, narty z łuską w beskidy, więc foki będą używane niezbyt często, tylko w najstromszych podejściach ale przez to też jak sądzę przez wiele lat. Same foki już kupione BD Ascension z metra, będą miały 62mm - proste.
Jakieś przemyślenia względem: guma na przód + haczyk na tył v.s. okienko na przód i ogon na tył?
Gdzieś czytałem, że w Europie popularniejsza jest guma na przód a w USA na tyle bo tam popularniejszy był sprzęt nordycki w turystyce a to miało implikować łatwiejsze zdejmowanie fok bez odpinania nart od tyłu (w opozycji do sprzętu alpejskiego i mocowania od tyłu).
Czy ktoś macał oba zapięcia i napisze, które lepsiejsze:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] ... ur-camlock
czy równie dobrze można wybierać po kolorze?
Początkowo brałem pod uwagę tylko okienko na przód (ew pętelkę z repa), ale widzę, że większość opinii wskazuje, że w pl warunkach lepiej być zabezpieczonym podwójnie. |
|