kimawug |
administrator |
|
|
Dołączył: 01 Mar 2006 |
Posty: 2018 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
 |
 |
 |
|
Miedzymiatową robilem, ale dużo większe wrazenie zronila na mnie pobliska Rysa Hobrzanskiego. Kluczowy wyciąg (VI+/VII-) ma zero stałych punktów, wszystko na friendach. No i jak to na rysach bywa, trzeba popjepsahac bo siły uciekają szybko.
Na Kiezmarskim robilismy jakas lajtową 9wyciagowa drogę w szybką trojkę. Nie pamietam nawet nazwy, bo kumpel liderował. Problem był w zejsciu, bo zaskoczyła nas mgła i drugi z kumpli schodził tak wolno ze w sumie zeszlismy z góry ok 23ciej. Widziałem tam obok fajne drogi płytowe i chętnie na nie się wybiorę w przyszłym sezonie o ile nie będą zbyt trudne.
A najwieksze wrażenie zroniła chyba na mnie droga Dibony w Fanis (DOlomity). Ma tylko V+, ale jest bardzo urozmaicona (płyta, trawers, komin, przewieszka) i i niektore miejsca robi sie niemal na zywca, bo nie ma gdzie co włożyc. No i te widoki!!! |
|