gorolaz37 |
domownik |
|
|
Dołączył: 09 Mar 2009 |
Posty: 540 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
|
Skąd: Zakopane |
|
|
|
|
|
|
W piątek była lampa a i temp zimowe więc wybraliśmy się do Śnieżnej doliny. Na progach dość dużo lodu. Temp minusowa więc woda nie ciekła ale lód wysuszony i często, zwłaszcza do osadzania śrub było trzeba z 5-10cm odłupać.
tu kilka fotek [link widoczny dla zalogowanych]
Ja jak zwykle nie maiłem aparatu ale koledzy nie zawiedli (nas było 3, ale spotkaliśmy jeszcze 2 zakop-krakowską)
Ostatnia fota pokazuje że nawet przy 1 może Cię sponiewierać.
Def ze str Topr st 1
Prawdopodobieństwo samoistnego i mechanicznego wyzwolenia lawiny :
Spowodowanie lawiny na ogół jest możliwe tylko przy dużym obciążeniu dodatkowym w nielicznych miejscach w terenie ekstremalnie stromym. Możliwe jest samorzutne schodzenie lawin głównie w postaci zsuwów i małych lawin.
Ostatnie zdanie pokazuje całą istotę niebezpieczeństwa 1
Takich zsuwów było dużo wiecej. jeden nawet zasypał ślady 2 zespołu.
Świeży snieg z poprzednich kilku dni jak nagrzał się w słonku zjeżdżał po starej warstwie na stromych stokach, żlebach. śniegu za mało żeby cię skutecznie zasypało ale albo Cię sponiewiera (najgorzej jak po kamolach) albo wyrzuci w czeluść.
Zdjęcie pokazuje lawine z kapałkowego koryta 0+ podarwanego progiem, na którym w zimie tworzy się Markow lód
O ile dobrze pamiętam w 2009 roku na Kończystej też przy 1 poturbowało kilka osób. Hej |
|